niedziela, 22 czerwca 2008

Tydzień nad morzem …

…no tak … udało mi się już zaliczyć urlopowy tydzień nad naszym morzem …

W sumie urlop dla mnie żaden … przecież nie pracuję zawodowo :) … jednak wyjazd był ;)

Byliśmy … z mężem … w ośrodku “Ania” w Dźwirzynie, mąż tak jakby był w pracy ;) … a ja … no cóż , miałam tydzień wakacji …

Tam teraz pracują nasze dzieci … pracują w charakterze kelnerów ( ja , jako młodzież pracowałam w stołówkowej kuchni … oni mają ciut lepiej :) ) …

A że to ośrodek “bardziej znajomy” to też grafik pracy młodzieży był rozpisany pod przyjazd rodziców :) … i tak tydzień nad morzem był prawie jak kiedyś wspólne wczasy ;)

… No prawie, bo córka miała wolne w czasie gdy syn pracował i odwrotnie … mąż też prawie ciągle w biurze … więc część pobytu spędziłam sama z sobą ;) …

Ale nie narzekam … odpoczęłam … pobyłam z przyrodą , z sobą … ” doładowałam akumulatory ” na długi czas …

Pogoda była taka sobie … dwa dni pełne słońca, jedna burza z ulewą , i reszta pół na pół … generalnie na wybrzeżu jest susza … trawa wypalona , mizerne kwiaty … u nas o niebo lepiej pod tym względem …

Przezornie zabrałam ze sobą robótkę … tę nieszczęsną spódnicę z cienkich nitek … myślałam, że tam popchnę robótkę do przodu … może nawet skończę ? … ale tylko myślałam. Zrobiłam tam raptem “całe ” pół okrążenia :)

Ale … może i dobrze? … tydzień abstynencji od szydełka to w końcu nie tak długo … no i mogłam chodzić na długie , samotne z konieczności, ale jakże piękne spacery wzdłuż plaży … po piasku i w wodzie …

Mam kilka zdjęć … niestety nie najlepszej jakości. Mam zepsuty aparat. Zdjęcia robiłam starym … jakościowo dużo gorszym, ale coś tam jednak widać …

Chciałam uchwycić piękno morza … fal … wiatru i słońca …

… mogę sobie teraz powspominać :) ………

to ja :) … rozczochrana wiatrem ;)


… a to już wspomnienie wyjazdu …







1 komentarz:

  1. hrabina
    22 czerwca 2008 o 19:09

    Tylko pozazdrościć….

    pozdrawiam

    Anka

    ---

    eve-jank
    22 czerwca 2008 o 20:29

    Ciesze się bardzo,że tak Ci się udało. Taki wyjazd to super sprawa.Pozdrawiam serdecznie

    ---

    Viola
    5 lipca 2008 o 21:54

    super że odpoczęłaś :) ja niestety w tym roku nigdzie nie pojadę moje fundusze wczasowe pożarł remont domu :( pozdrawiam Viola

    ---

    isia511
    7 lipca 2008 o 09:00

    Ja z moimi chłopakami wlasnie wróciłam z Ustronia,przy okazji byliśmy także w Dżwirzynie-statek,rybka,szczególnie podobała nam się tamtejsza plaża.Szkoda że urlopy tak szybko się kończą……….

    ---

    Eva712
    11 lipca 2008 o 18:25

    Świetnie,że sobie odpoczęłaś.Pozdrawiam.Ewa

    ---

    haneczka81
    30 lipca 2008 o 07:33

    nad morzem wypoczywa się cudownie…nie chce się wracać, ale niestety czas szybko płynie…pozdrawiam

    ---

    lady-gotowa
    1 sierpnia 2008 o 17:34

    abstynencja od szydełka - to mi się podoba

    ale morze ładne, fajnie zauważasz i oddajesz fale

    OdpowiedzUsuń