wtorek, 13 maja 2008

Nareszcie…

No właśnie… nareszcie zrobiłam zdjęcie chusty rezerwisty… czekałam długo na sesję zdjęciową z samym rezerwistą … ale się nie doczekałam … znowu wyjechał …

Wyjechali oboje … córka i syn … aktualnie pracują w Dźwirzynie :) … pojechali już … i zostaną tam przez całe wakacje … sporo czasu …

Syn to nawet miał opory … nie zdążył się przyzwyczaić do domu … pomieszkać trochę … i znowu wyjazd na dłuższy czas … ale co zrobić …zaistniała taka potrzeba w ośrodku męża …

No więc zrobiłam sama te zdjęcia… może i wyszły nie najlepiej , ale coś tam widać :)

Aha … przed wyjazdem córka zrobiła mi jeszcze rozpiskę jak obrabiać zdjęcia :) … dlatego to co teraz będę pokazywać to moje nieudolne próby :) … ale mam nadzieję , że będzie coraz lepiej :)

… Eddie namalowany przez Ankę …


To haftowane i malowane herby miast … haft połączony z malowaniem, żeby dopasować do całości chusty…


…napis to też moja działka …

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz